Potrójny jubileusz

3 grudnia, w pierwszą niedzielę Adwentu odbyło się w naszym kościele wyjątkowe nabożeństwo.

Świętowaliśmy w naszej parafii, dziękując za jubileusz 500-lecia Reformacji, 130-lecia istnienia naszego kościoła (jako budynku) oraz 115-lecia nadania praw miejskich Sosnowcowi.

W kościele zebrało się (razem z chórem i duchownymi) 129 osób – w wielu ławkach nie było już wolnych miejsc! Oprócz naszych parafian i sympatyków, na nabożeństwo przyszli również ewangelicy ze śląskich parafii – Szopienic, Mysłowic, Hołdunowa, a także Katowic. Jednak bardzo dużo osób, które przyszły na nabożeństwo to sosnowiczanie spoza kościoła ewangelickiego, którzy pozytywnie odpowiedzieli na nasze zaproszenie, skierowane także poprzez media do wszystkich mieszkańców. Tym bardziej cieszyliśmy się z ich obecności.

Podczas nabożeństwa wystąpił chór Jubilate Deo z Mysłowic, który zaśpiewał wiele pieśni, ubogacających uroczystość. Szczególnym gościem był Biskup Diecezji Katowickiej (do której należy nasza parafia) – ks. bp. dr Marian Niemiec, który nie tylko współprowadził nabożeństwo, ale przede wszystkim wygłosił dla nas kazanie.

Cieszymy się bardzo, że na nasze zaproszenie odpowiedzieli włodarze naszego miasta – gościliśmy Pana Arkadiusza Chęcińskiego, Prezydenta Miasta Sosnowca oraz Pana Wilhelma Zycha, Przewodniczącego Rady Miasta. Radę reprezentowało również kilkoro radnych.

Nasz kościół został poświęcony 5 września 1886 r., jako prywatny dom modlitwy Henryka Dietla. Dwa lata później (1888 r.) po przebudowie budynek zyskał witraże i wieżę przez co zaczął przypominać kościół. Odbyła się ponowna uroczystość. Dodatkowo w 1887 r. Henryk Dietel zatrudnił na stanowisku kapelana domowego ks. Ernesta Eugeniusza Uthkego – był on pierwszym duchownym ewangelickim (nie licząc czasów Reformacji), który na stałe rezydował w Zagłębiu. Obecność duchownego pchnęła wspólnotę na zupełnie nowe tory, życie zborowe przyspieszyło. Łącząc te wszystkie 3 rocznice, 1886, 1888 i 1887 r. postanowiliśmy świętować jeden raz w 2017 r., Roku 500-lecia Reformacji i zarazem 115-rocznicy powstania Miasta Sosnowiec. Warto podkreślić, że Henryk Dietel praktycznie od samego swego przybycia do Sosnowic lobbował za nadaniem tej wsi praw miejskich. Udało się to dopiero w 1902 r. dzięki wsparciu społeczeństwa prawosławnego oraz w dużej mierze także przemysłowców ewangelików, którzy wyjednali ten przywilej u cara, niechętnego takim krokom po powstaniu styczniowym. Sam Dietel, w uznaniu swych zasług został Honorowym Pierwszym Przewodniczącym Rady Miasta.

Nabożeństwo otworzył ks. dr Adam Malina, proboszcz naszej parafii czytając artykuł z gazety Kattowitzer Zeitung z 8 września 1886r., gdzie opisano dokładnie jak 131 lat temu wyglądało uroczyste nabożeństwo inauguracyjne i poświęcenie Domu Modlitwy w przędzalni Henryka Dietla .

I właśnie z Dietlem związany był podniosły element nabożeństwa – odsłonięcie naprawionego popiersia przemysłowca. Samo popiersie zostało wykonane w Rzymie w 1896 r. Nie wiadomo dokładnie kiedy trafiło do Mauzoleum Dietlów, ale było tam na pewno pod koniec wojny, bo zgodnie z przekazami świadków w styczniu 1945 r. wchodząca Armia Czerwona wyzwalając miasto, uszkodziła popiersie. Jeden z żołnierzy widząc popiersie Niemca, wyładował na nim swoją złość, karabinem ułamując popiersiu nos. (Nie miało znaczenia, że Dietel był rosyjskim obywatelem i zmarł jeszcze przed I wojną światową.) Przez 70 lat popiersie w Mauzoleum – bez nosa – było niemym świadkiem tamtych czasów, aż  postanowiliśmy je naprawić. Prac podjął się konserwator i rzeźbiarz, opiekun Pałacu Dietla, Pan Ryszard Szymonowicz, który na podstawie zachowanych zdjęć przywrócił Dietlowi nos. Kopia naprawionego popiersia trafiła rok temu do Mauzoleum, a oryginał – do naszego kościoła, gdzie stanął obok ławek, w których Henryk Dietel siadał (do dziś te ławki to tzw. „Ditle”) . Uroczystego odsłonięcia dokonał sam artysta, który popiersie naprawił – Pan Ryszard Szymonowicz, opiekun Pałacu Dietla.

W czasie nabożeństwa wybitny organista, Pan Zdzisław Smucerowicz zagrał swoją improwizację pierwszej pieśni, jaka wybrzmiała na naszych organach w dniu poświęcenia kościoła.

Po kazaniu Księdza Biskupa rozpoczęła się część spowiednio-komunijna. Podczas nabożeństwa cały zbór modlił się również za pomyślność dla naszej parafii oraz dla naszego miasta. Na zakończenie nabożeństwa Proboszcz podziękował wszystkim za przybycie i wspólne świętowanie jubileuszu. Głos, w imieniu władz miasta, zabrał Pan Przewodniczący Wilhelm Zych, który dziękował za zaproszenie, gratulował rocznicy oraz życzył pomyślności w kolejnych latach naszej działalności. Do wszystkich skierował również życzenia bożonarodzeniowe.

Wychodząc z kościoła wiele osób wpisało się do Księgi Pamiątkowej przygotowanej specjalnie na tę uroczystość.

To jednak nie był koniec atrakcji – wszyscy zostali zaproszeni do mieszczącego się po drugiej stronie ulicy Pałacu Dietla. Pan Szymonowicz oprowadził około 100 osób bo zabytkowych wnętrzach pałacu. Wspaniałe pokoje zrobiły, jak zawsze, wielkie wrażenie na zwiedzających – zwłaszcza jadalnia, pokój fajkowy i słynny pokój kąpielowy (jeden z najlepiej zachowanych na świecie). Potem w sali balowej odbył się poczęstunek – dla wszystkich przygotowana została kawa, herbata i ciasto. Zapewne w 1886 r. Henryk Dietel także zaprosił gości na dalsze świętowanie w swoim domu (jeszcze nie pałacu).

Świętowanie zakończyło się, ale pozostaną po nim miłe wspomnienia – zdjęcia, wpisy okolicznościowe do Księgi pamiątkowej, ale przede wszystkim marmurowy Henryk Dietel, który od teraz będzie stał obok swojej loży, przyglądając się wszystkim w naszym kościele.

Poniżej kilka zdjęć z uroczystości. Zdjęcia wykonał Michał Kusiak z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego oraz Paweł Nalepa i Michał Malina.

Przed koncertem

Rozpoczęcie nabożeństwa

Ks. Adam Malina czyta jak to było w 1886 r…

W pierwszych ławkach zasiedli duchowni oraz przedstawiciele władz

W czasie nabożeństwa śpiewał chór Jubilate Deo z Mysłowic

… a na organach pieśń zagrał również Pan Zdzisław Smucerowicz

Wielka chwila – osłonięcie popiersia przez Pana Ryszarda Szymonowicza

Henryk Dietel ukazał się wszystkim w pełnej krasie…

Odsłonięte popiersie

 

Chór Jubilate Deo przy pracy…

Zborownicy i goście słuchają kazania ks. biskupa Mariana Niemca

Ks. Biskup na ambonie

Proboszcz dziękuje wszystkim za przybycie i zaprasza do Pałacu Dietla na poczęstunek

Przewodniczący Rady Miasta Pan Wilhelm Zych składa życzenia i gratulacje

Błogosławieństwo na zakończenie nabożeństwa

Pan Prezydent oraz Pan Przewodniczący wpisują się do księgi pamiątkowej

Wewnątrz Pałacu – jadalnia Dietlów

Pan Szymonowicz opowiada o Henryku Dietlu i o jego pałacu

W sali balowej pałacu