sosnowieckosciolPodczas remontu wieży kościoła w 2003 roku w kuli pod krzyżem znaleziono akt erekcyjny świątyni (z 1888 roku). Jego przekładu dokonał Bogusław Gronowski.

Wykonało się!
(Jan 19,30)

My, ewangeliccy chrześcijanie w Sosnowicach od nowa doświadczaliśmy Łaski Pańskiej, ponieważ Pan swoje święte schronienie u nas urządził, Bóg jest z nami i chce nas ochraniać.

To wskazuje nam wieża, która w roku Pańskim 1888 przy jego boskim błogosławieństwie zbudowana została i w której kopule ten akt erekcyjny na świadectwo dzieciom i dzieciom dzieci na początku listopada tego samego roku złożony został.

Z wysokości wieży, poprzez głosy dzwonów, mówi do ciebie drogi chrześcijaninie Duch Boży:

„Przyjdź” i który to słyszy, mówi: Idę! Kto jest spragniony niech przyjdzie i kto chce niech nabierze wody żywota za darmo”.

„Wielkie i cudowne są Boże Dzieła. On nas w swoim błogosławionym miejscu i na swoją chwałę zgromadził.

Sosnowice do 1878 roku były tylko mało ważną miejscowością, która stała się bardziej znana przez Komorę Celną na granicy niemieckiej i jako stacja graniczna W.W. Kolei Żelaznej. Z przemysłu ciężkiego egzystowała tylko jedna huta cynku, w której z rud galmanowych Bolesławia, był wytapiany cynk. Ta huta była w 1886 r. zlikwidowana. W sąsiedztwie istniała fabryka bieli cynkowej i w dalszej odległości mało znacząca fabryka mączki kostnej.

Kopalnie w Niwce, Sielcach i w Milowicach, do których położono tory z W.W. Kolei Żelaznej, dostarczały węgiel do stacji w Sosnowicach. Stamtąd węgiel był wysyłany w głąb kraju i to tworzyło główną, a nawet jedyną komunikację kolejową, bo towary z zagranicy w bardzo ograniczonym zakresie przechodziły przez Komorę Celną do dalszego przewozu.

W tym okresie mała liczba ewangelików Konfesji Augsburskiej w Sosnowicach i okolicy należała do Filiału w Dombrowie. W samej Dombrowie na początku tego stulecia, znajdowała się dość pokaźna liczba ewangelickich wyznawców wśród robotników sprowadzanych do kopalń i hut. Spora liczba z nich przywędrowała z Saksonii. Rząd troszcząc się o podtrzymanie duchowego i religijnego życia ewangelików, nakazał pastorowi Weberowi z Tarnowic na Śląsku odprawić od czasu do czasu nabożeństwo w Bendzinie dla dąbrowskich robotników. Gdy liczba ewangelików podniosła się do 400, to 5/18 kwietnia 1840r. został zorganizowany osobny Filiał Bendzin-Dombrowa. Od 1840 do 1853 obsługiwali go pastorzy z Wielunia. Od 1853 do 1875 pastorzy z Kielc, od 1875 do 1888 pastorzy z Petrikau (Piotrków Trybunalski). Mieli obowiązek regularnie odprawiać nabożeństwo w Będzinie, w ruinach zamku, od roku 1850 w Dąbrowie na przemian w katolickich i ewangelickich lokalach szkolnych, a od 1873 r. w należącej do zarządu Cechowni. Od 1853r. Filiał był nazwany tylko dombrowskim i był zarządzany w tym czasie przez pastora w Petrikau, pana Ludwika Müllera, który go musiał obsłużyć 6 razy w roku.

W roku 1878r. przybył do Sosnowic fabrykant pan Heinrich Gotthold Dietel, ur. 15 marca 1839r. w Greiz księstwo Reuss, którego ojciec posiadał w Wilkau, królestwo Saksonii, przędzalnie wełny i wzniósł tutaj pierwszą fabrykę. Za nim w ciągu niewielu lat przybyła większa liczba innych zagranicznych inteligentnych przedsiębiorców i powstało wiele nowych, wspaniałych zakładów z branży tkackiej, żelaznej jak również z nimi powiązanych: fabryka kotłów, walcownia rur, cynku, fabryka szkła i fabryki chemiczne.

We wrześniu 1878 r. na gruntach G. v. Kramsta zaczęto budowę przędzalni Henryka Dietla, która w 1879 r. została uruchomiona. Pan Dietel jako wyznania ewangelickiego należał do Filiału Dombrowa i został tam wybrany 4/16.lipca 1882 r. jako członek Rady Parafialnej. Dzięki wiernej i energicznej działalności dla Kościoła udało się panu Dietlowi spowodować to, że pastor Müller od początku 1883 r. zamiast 6-ciu nabożeństw odprawiał 8 rocznie w Filiale i to na przemian 4 w Dombrowie i 4 w Sosnowicach, ponieważ liczba ewangelików w Sosnowicach w porównaniu do ewangelików w Dombrowie była przeważająca, mniej więcej jak 5 do 1. Poprzez powstanie wielu zakładów i ważnych fabryk, przez werbunek zagranicznych pracowników, liczba ewangelików w Sosnowicach i okolicy bardzo znacząco się podniosła. Na początku do celów kościelnych został przystosowany ogrzewany hol 4-klasowej szkoły realnej. Dyrektor tej szkoły pan Tosio, również ewangelik, wspierał różnymi sposobami, aby nabożeństwa się odbywały. Ponieważ w roku 1886 szkoła przestała istnieć i pomieszczenie już nie nadawały się do odprawiania nabożeństw, pan Dietel zaproponował w lecie 1886 r., aby do celów kościelnych przystosować pomieszczenie w swojej fabryce. Zamówił pięknie rzeźbioną ambonę, ołtarz z odpowiednim pokryciem, odpowiednie naczynia (vasa sacra), które były już używane w Sosnowicach, wygodne ławki, większą ilość śpiewników, pełno-tonowe organy na chórze i zadbał o pełny i melodyjny śpiew kościelny poprzez powołanie do życia chóru męskiego i chóru dziecięcego. Już 4 września 1886 roku mógł pan Dietel ujrzeć owoce swojej troskliwości o wolne i bez przeszkód odprawiane nabożeństwo. W tym dniu pastor Müller dokonał poświęcenia tego Domu Modlitewnego i wygłosił w tym nowym, ładnie urządzonym i udekorowanym pomieszczeniu, przed dużym zgromadzeniem, pierwsze kazanie. Wtedy odczuł pan Dietel i wszyscy ewangelicy w Sosnowicach niebiańską prawdę: To jest Dom Boży! I jednym głosem wzniósł się hymn pochwalny psalmisty „O jak miłe są przybytki Twoje Panie Zastępów! ( Psalm 84,2).

Dzięki staraniom pana Dietla zezwolono przez Konsystorz i zatwierdzono przez Wysokie Ministerstwo w St. Petersburgu, aby utrzymywał on dla siebie i członków rodziny duchownego i pracowników kościelnych. Na stanowisko domowego kapelana wstąpił 1 kwietnia 1887 r. pastor Ernest Eugeniusz Uthke i wygłosił swoje kazanie inauguracyjne w Niedzielę Palmową. Od tego czasu w każdą niedzielę i święta nieprzerwanie odprawiano nabożeństwa z kazaniem i wszystkimi czynnościami religijnymi, w których mogło brać udział 800 wyznawców mieszkających w Sosnowicach.

Jako organista działał pan Edward Otto, a jako kantor pomocniczy pan Edward Muderow, obydwoje nauczyciele w szkole przyfabrycznej pana Dietla, która istniała od 1879 roku. Do kierowania śpiewem w każdą niedzielę przybywał pan Hermann Horche, nauczyciel z Katowic. Aby ten Dom Modlitwy całkowicie i godnie ozdobić i upodobnić do Domu Bożego, powstała ta wieża, wybudowana przez mistrza murarskiego pana Grünfelda z Katowic. W wieży zainstalowano 2 dzwony i zegar wybijający godziny. Wnętrze Domu Modlitwy zostało w tym czasie ozdobione przez obraz ołtarzowy w rzeźbionej ramie. Obraz przedstawia błogosławiącego Chrystusa i został namalowany przez pana Sturtewant z Wrocławia w lecie 1888 roku.

Rodzina patrona tego Domu Modlitwy, która 3. kwietnia 1887 roku składała przed ołtarzem przysięgę wierności składa się z jego żony Klary Julii z domu Jacob i pięciu synów: Heinrich Edward, Boris Georg, Alfred Richard, Roman Jacob i Gottlob Władimir.

Przez wysoki urząd w Petrikau i Ministerstwo w St. Petersburg zezwolono panu Dietlowi zbudować na jego posesji kościół ewangelicki z grobowcami. Obecnie, gdy ten kościół jeszcze nie jest zbudowany i żaden termin jego zbudowania nie jest na razie brany pod uwagę, ten Dom Modlitwy z wieżą został zatwierdzony do użytkowania za zezwoleniem wysokich urzędów w Cesarstwie Rosyjskim w 8. roku bogatego w pokój rządzenia cesarskiego majestatu Aleksandra III.

Heinrich Gotthold Dietel, właściciel fabryki i patron ewangelickiego Domu Modlitwy
Klara Julia Dietel z domu Jacob
Uthke pastor
E. Otto nauczyciel