Po Nocy Muzeów 2016…

W sobotę, 14 maja, nasza parafia po drugi przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji „Noc Muzeów”.

Przygotowaliśmy dla zwiedzających wiele atrakcji. Wszystko ruszyło o 19:00, a skończyło o północy. Te ponad pięć godzin wypełnione było niezwykłymi historiami, wspaniałą muzyką i chwilami refleksji.

Przez pierwszą godzinę można było zwiedzać nasz kościół z przewodnikiem, Pawłem Nalepą, który oprowadzając o kościele przybliżył historię jego powstania oraz podkreślił czym różni się architektura i wnętrze kościoła ewangelickiego od wnętrza najczęściej występujących w naszym kraju świątyń rzymsko-katolickich.

Wszyscy odwiedzający mogli wziąć udział w Konkursie – Quizie „Co wiesz o ewangelikach”, oraz w sondzie – „Czy zgadzasz się z poszczególnymi tezami Lutra z 1517r.”

Przez cały wieczór zwiedzający mogli oglądać także nasze księgi parafialne. Były to księgi urodzeń, chrztów, konfirmacji, ślubów. Przywiezione zaledwie 6 ksiąg z parafialnego archiwum dawało obraz życia naszej parafii, a także naszego miasta. Księgi pochodziły z lat 80-tych XIX w. i czasów późniejszych. Pisane były w językach wtedy urzędowych w Sosnowcu: po rosyjsku, niemiecku, polsku. Księgi sprawiały wrażenie pisanych na komputerze, tak piękny był bowiem charakter pisma w nim zamieszczonego. Dziś już się tak nie pisze…

Oprócz ksiąg, zwiedzający mogli oglądać Biblie – polskie (Gdańska z 1871r.) i niemieckie (tłumaczenie Marcina Lutra – egzemplarze z 1886, 1908), a także stare, śpiewniki i kancjonały – w tym prawdziwą perełkę – osobisty śpiewnik Henryka Dietla, używany przez niego tutaj w Sosnowcu!

Zwiedzający dowiedzieli się także o zwyczajach ewangelików, ich duchowości oraz o podstawowych aspektach wiary ewangelików.

Następnie nasz praktykant, Piotr Sztwiertnia, przebrany za Marcina Lutra, wcielił się w jego rolę, i już jako ks. dr Marcin Luter  opowiedział co nieco o sobie…

Z kolei przybycie pana Zdzisława Smucerowicza przeniosło zwiedzających zupełnie w inne rejony ewangelicyzmu – w świat muzyki. Jego pokaz instrumentu organowego, był z pewnością jednym z  najbardziej oczekiwanych punktów programu. Ten organista z wykształcenia, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej, jest nie tylko wspaniałym muzykiem, ale także prawdziwym showmanem. Z werwą przywitał nas kilkoma wspaniale wykonanymi utworami, w tym bardzo znanym fragmentem  z Oratorium Mesjasz Georga Friedricha Haendla

Zdzisław Smucerowicz otworzył szafę organową, pokazał jak działają organy. Ile mają głosów, piszczałek i klawiatur. Opowiedział, jak powstają w nich dźwięki. Mogliśmy zobaczyć poruszający się rytmicznie miech, dowiedzieć się dlaczego jest on obciążony tyloma ciężkimi cegłami, co to jest kalikowanie i z czego wykonane są piszczałki. Zgromadzone ponad 30 osób na chórze (wejście było biletowane) z podziwem i zaciekawieniem słuchało muzyki i opowieści naszego wirtuoza.

Następnie zwiedzający zeszli na dół, gdzie dołączyli do pozostałych osób czekających na krótki koncert Pana Zdzisława. Zabrzmiały m.in. Preludium z Te Deum M.A. Charpentiera, Wiosna z Czterech pór roku Antonio Vivaldiego, czy Marsz Weselny Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego.

Zwiedzający ponownie przekonali się, że nasze XIX-wieczne organy, choć są małe i kryją w sobie tylko ponad 300 piszczałek, to drzemie w nich prawdziwa moc.

Na sam koniec ks. dr Adam Malina, nasz proboszcz wystąpił i  opowiedział jak historia naszego miasta przekładała się na historię ewangelików w nim żyjących i jak to można dostrzec w księgach parafialnych. Ks. Malina podziękował wszystkim za przybycie oraz zaprosił za rok, bowiem już teraz wiemy, że w Roku Reformacji, w roku 2017, Noc Muzeów także odbędzie się w naszym kościele.

Byliśmy pozytywnie zaskoczeni frekwencją. Rok temu mury naszego kościoła odwiedziło ok. 80 osób. W tym roku było to minimum 107 osób (tyle osób pobrało z urny numerowane karteczki z tezami Lutra), ale szacujemy, że zwiedzających było nawet 150. Pierwsi zwiedzający ustawiali się w kolejce już 30 minut przed otwarciem, a o 19:00 kolejka zwiedzających liczyła już kilkadziesiąt osób… 😉

Bariera 500 osób nie została przełamana, ale liczymy, że za rok w 500-lecie reformacji padnie kolejny frekwencyjny rekord. Może właśnie 500 osób? Serdecznie już teraz wszystkich zapraszamy!

Poniżej prezentujemy wybrane zdjęcia z tego wydarzenia oraz, które pozwolą sobie wyobrazić, jak cudowna była to noc…

DSCN9332

DSCN9334

DSCN9335

DSCN9336

DSCN9343

DSCN9344

DSCN9345

DSCN9358

DSCN9369

DSCN9371

DSCN9374

DSCN9377